Wczoraj odbyl sie oficjalny trening na torze Mugello we Włoszech. Trening ten dostarczyl nam wiele emocji pod wzgeldem teamu BrawnGP, ktory najprawdopodobniej zlapal drugi oddech. Po kontuzji do pracy ostro wzial sie Sadek ktory ogromnie zaskaczyl wygrywajac sesje i ustanawiajac jak narazie nowy rekord toru 1.22.902. Swietnie spisal sie takze drugi kierowca BrawnGP, Griver uzyskujac 3 czas 1.23.031 czym potwierdzil ze team ma bardzo wyrownanych kierowcow. "Gdy uzyskalem czas na poziomie 1.22 cieszylem sie nie samowice zdazylem powiedziec tylko "YEEEES" a tu nagle Bobek poprawil moj czas o 16 tysecznych, myslalem ze go zabije(smiech) bylem tak wsciekly, ale coz nie poddalem sie i pod koniec sesji zrobilem ten swietny czas. Gdy trening sie skonczyl zobaczylm na tablicji ze Bobek znow poprawil swoj czas. Ale tym razem ja wygalem o 13 tysciecznych i jestem z siebie bardzo zadowolony, a juz sobie wyobrazam wscieklosc Bobka xDD" powiedzal Sadek dla lokalnej telewizji.
Wczoraj druga odslone pokazal Sadek w roli inzyniera, tworzac ustawienie bolidu dajace mu i Griverowi ten swietny czas. Od tad w garazu BrawnGP mowi sie na Sadka "Sadek inzynier"
Na torze takze pojawil sie Lepa ktory po dluzszej przerwie rozniez wrocil do treningo ale nie mial tyle szczescia co Sadek uzyskujac czas na poziomie 1.24. Przed treningiem Sadek podszedl do Lepy podajac mu przyjacielski usciask dloni.
W sesij uczestniczylo 6 kierowcow z czego Harry i Misiek zrezygnowali w trakcie.